Firmy szukały sposobów na zautomatyzowanie magazynów i centrów dystrybucji już przed pandemią COVID-19. Należy spodziewać się jednak, że teraz liczba przedsiębiorstw decydujących się na nowoczesne rozwiązania logistyczne będzie rosnąć, co ma związek z globalną sytuacją wywołaną koronawirusem i połączonymi z nią wyzwaniami dla przedsiębiorców z całego świata.
Co znajdziesz w artykule?
- Wzrost zainteresowania automatyzacją jako skutek pandemii?
- Automatyzacja magazynów i dystrybucji – najnowsze dane (raport dotyczący badania „2020 Automation Solutions Study”, cz. I)
- Podsumowanie
WZROST ZAINTERESOWANIA AUTOMATYZACJĄ JAKO SKUTEK PANDEMII?
Rok 2020 zapisał się już w ekonomii jako rok niepewności i chaosu, ale stał się także kamieniem milowym w temacie automatyzacji magazynów. W branży handlowej zyskała ona status sprawy pierwszoplanowej. Przyczyn takiego stanu rzeczy doszukiwać się można nie tylko w pandemii i w konieczności adaptacji do zasad bezpieczeństwa i higieny, ale również w chęci rozwoju i dystrybucji większej ilości towaru. Nie bez znaczenia pozostaje także szersze spektrum możliwości pracy zdalnej.
Firmy coraz chętniej podążają w stronę najnowszych technologii, ale nacisk na automatyzację był zauważalny już przed wybuchem światowej pandemii.
Przykładem może być Modex 2020 w Atlancie, podczas którego wystawcy i uczestnicy wykazywali znacznie większe zainteresowanie rozwojem automatyzacji na rynku fulfillmentu oraz dystrybucji niż miało to miejsce w poprzedniej edycji wydarzenia. Mimo że większość operacji dalej opiera się na procesach manualnych, wyraźnie widać, że automatyzacja przekracza coraz więcej granic i otwiera nowe perspektywy rozwoju dla firm. Badanie „2020 Automation Solutions Study”, przeprowadzone przez Modern Material Handling, potwierdza to stanowisko, udowadniając, jak ważna jest automatyzacja w nowoczesnych magazynach oraz centrach dystrybucji.
AUTOMATYZACJA MAGAZYNÓW I DYSTRYBUCJI – NAJNOWSZE DANE
W tegorocznej ankiecie, przeprowadzonej przez Peerless Group Study (PRG), respondenci podzielili się swoimi opiniami na temat rozwiązań związanych z automatyzacją pracy na magazynie, stopnia, do jakiego zostały te rozwiązania wprowadzone w ich magazynach oraz wpływu pandemii COVID-19 na ich plany łączące się z automatyzacją. W badaniu wzięło udział 225 firm.
Proces ewaluacji technologii
Podczas ewaluacji systemów oraz rozwiązań związanych z automatyzacją firmy zazwyczaj mają na uwadze konkretny cel. Większość (89%) oczekuje trwałości oraz wydajności, na drugim miejscu jest czas reakcji obsługi klienta (81%). Dla innych ankietowanych ważny jest całkowity koszt posiadania, zwrot z inwestycji oraz koszt utrzymania (79%). Dodatkowe czynniki to często dostępność części, ryzyko dezaktualizacji oraz możliwość integracji z posiadanym już sprzętem czy systemami.
Zauważalne jest jednak to, że stopnień automatyzacji poszczególnych procesów jest stosunkowo niski – niższy niż widoczny w badaniu z 2019 roku. Przykładowo: podczas gdy aktualnie 15% firm zgłasza zautomatyzowany transport lub system raportowania, w zeszłym roku było to 20% i 17%. Wykorzystanie automatycznych etykieciarek również jest niższe w porównaniu do roku 2019 – spadło z 19% do 13%.
Zastosowanie bardziej zautomatyzowanych procesów jest częstsze w przypadku pakowania, zbierania, znakowania, przechowywania czy uzupełniania towarów. W tych kategoriach wykorzystanie automatyzacji wzrosło w porównaniu do zeszłego roku. Z procesów wykonywanych ręcznie, pierwszym w kolejce do automatyzacji jest zbieranie produktów (picking) – aż 46% respondentów twierdzi, że ten proces zostanie zautomatyzowany w najbliższej przyszłości.
Zwalczanie skutków perturbacji, czyli plany na przyszłość
W związku z wybuchem pandemii COVID-19 aż 47% firm nie było pewnych swoich kolejnych kroków w momencie wypełniania ankiety. Niektóre z nich mają zamiar trzymać się planów działań ustalonych na najbliższy czas. Uwidacznia się jednak wyraźnie, że COVID-19 wprowadził atmosferę niepewności i wątpliwości w całej branży. Poświadczają to wypowiedzi uczestników badania. Jeden z respondentów stwierdził, że „wszystkie nakłady inwestycyjne, które nie są niezbędne, zostały tymczasowo wstrzymane”. Kilku innych potwierdziło, iż ich firmy „wstrzymują się do czasu pojawiania się jasnych prognoz dotyczących okresu odbudowy”.
W ciągu następnych dwóch lat większość ankietowanych chciałaby usprawnić wykorzystanie powierzchni magazynowej (69%). Dodatkowo, 51% firm zamierza poprawić wydajność zbierania zamówień (picking), a 56% ma zamiar zaktualizować swoje procesy związanie ze zgodnością zamówień.
PODSUMOWANIE
W przypadku automatyzacji procesów magazynowych i dystrybucyjnych większość firm oczekuje przede wszystkim trwałości i wydajności, ale obsługa klienta i czas reakcji są dla nich nie mniej ważne. Amerykańskie badanie pokazało, że aktualnie stopnień automatyzacji poszczególnych procesów jest stosunkowo niski – niższy niż w 2019 roku. Dotyczy to zarówno transportu, systemu raportowania, jak i wykorzystania sprzętu, w tym najpopularniejszych automatycznych etykieciarek. Bardziej zautomatyzowane są działania związane z pakowaniem, znakowaniem, przechowywaniem czy uzupełnianiem towarów. Picking to pierwszy w kolejce do automatyzacji proces spośród działań wykonywanych ręcznie. W najbliższej przyszłości aż 46% respondentów planuje go zautomatyzować. Wydaje się, że automatyzacja może być odpowiedzią na wyzwania, przed którymi stanęli przedsiębiorcy w dobie pandemii, i receptą na przetrwanie gospodarczego kryzysu.